Elżbieta Barszczewska urlopuje w Kosowie Huculskim. Maria Dąbrowska wypoczywa w Jaworzu. Wielu artystów bawi się w Zakopanem. Wakacje 1939 roku były udane. Do czasu. Atmosferę ostatniego lata przed wybuchem II wojny światowej opisuje dziennikarka, Anna Lisiecka. O książce rozmawiamy w tym odcinku podcastu.
Przedwojenne lato było wyjątkowo gorące. Popularne kurorty i uzdrowiska II RP pękały w szwach. Mało kto wierzył w wybuch wojny, a jeszcze mniej liczni, że potrwa dłużej niż trzy tygodnie. Większość wczasowiczów cieszyła się piękną pogodą i nowym, modnym tańcem – lambeth-walk. Jak spędzali czas znani artyści i politycy, dowiecie się z wydanej przez wydawnictwo Muza książki „Wakacje 1939”.
Dużą popularnością wśród letników cieszyło się polskie wybrzeże. W roku 1939 wakacje spędzało się w Gdyni, Jastrzębiej Górze i na Półwyspie Helskim, gdzie powstał raik dla bogatych – Jurata. O tym ostatnim kurorcie więcej dowiecie się z odcinka „Historia Juraty”, w którym rozmawiam z Anną Tomiak.
Polską riwierą były, położone w zakolu Dniestru, Zaleszczyki. Bogatsi dojeżdżali tam specjalnym pociągiem, lukstorpedą. Mniej zamożni – zwyczajną koleją. Tej wyjątkowej miejscowości jeden rozdział poświęciły autorki książki „Wieża Eiffla nad Piną”, o której rozmawiałyśmy w odcinku „Kresowe marzenia II RP”.
fot.: mat. własne