Zapomniane dziś wydarzenie, będące dumą i chlubą Polski Ludowej, przypomina w swojej najnowszej publikacji Jacek Świdziński. Opisuje powojenną Warszawę w trakcie odbudowy, goszczącą tysiące młodych ludzi z różnych stron świata. Zamiast oceny proponuje refleksję nad tym, co kształtowało ówczesny sposób postrzegania rzeczywistości.
Transkrypcja podcastu do pobrania pod tekstem poniżej.
V Festiwal Młodzieży i Studentów, który obył się w Warszawie na przełomie lipca i sierpnia 1955 r., zgromadził 150 tys. uczestników z Polski i 25 tys. z zagranicy. W stolicy Polski pojawili się goście ze 114 państw. Festiwal był organizowany przez komunistyczne władze, by udowodnić wyższość socjalizmu nad kapitalizmem, a także by umożliwić młodym ludziom z Polski Ludowej poznanie mieszkańców niedostępnych wówczas krajów „zza żelaznej kurtyny”. Festiwal był wydarzeniem, na którym „należało być”, bawili się tam przedstawiciele najróżniejszych środowisk, a także artyści tacy jak Marek Hłasko, Leopold Tyrmand czy Roman Polański.
Kto wystąpił na festiwalu można dowiedzieć się słuchając Audycji Kulturalnych o historii Stadionu Dziesięciolecia.
Zapomniane przez historię wydarzenie postanowił opisać i narysować autor komiksów, Jacek Świdziński. Inspiracją były prace Wojciecha Fangora, opisywane w jednym z muzeów jako dekoracje na festiwalowe wydarzenia. Tak rozpoczęła się wnikliwa analiza oraz badanie relacji i źródeł dotyczących święta młodzieży z 1955 r. Autor dotarł nie tylko do opisów osób które bawiły się wtedy w Warszawie (stąd pochodzą niektóre frazy użyte w komiksie), ale także do oryginalnych tekstów które wówczas powstawały.
Temat festiwalu pojawił się także przy okazji rozmowy o wystawie w Domu Spotkań z Historią.
Świdziński miesza w „Festiwalu” prawdę z fikcją: niektórzy bohaterowie zostali przez niego stworzeni (jak zerkająca z okładki Jadwiga, ucieleśniająca socrealizm), inni na kartach książki po raz kolejny przeżywają swoje rzeczywiste historie. Publikacja nie ma w sobie ani komunistycznej propagandy, ani pobłażania charakterystycznego dla opisów peerelowskiej rzeczywistości – słowem: nie gloryfikuje, nie wyśmiewa ich ani „bareizuje”.
O pracy nad „Festiwalem” opowiedział w Audycjach Kulturalnych autor komiksu, Jacek Świdziński.
Zdjęcie: plansze komiksu udostępnione przez Kulturę Gniewu.
Komiksowa podróż do przeszłości, czyli „Festiwal” Jacka Świdzińskiego – transkrypcja podcastu