Polscy muzycy czasami robią karierę międzynarodową. Zwykle reprezentują jednak pewną niszę. Żaden krajowy artysta mainstreamowy nie zdobył rozgłosu na świecie. O to dlaczego pytano na konferencji Music Export.
Podobnie jak w zeszłym roku, październik jest w Warszawie czasem rozmów o muzyce. Tym razem na początku miesiąca przedstawiciele wytwórni, menadżerowie, artyści i inni związani z branżą muzyczną dyskutowali o tym, w jaki sposób zwiększyć popularność polskiej muzyki poza granicami naszego kraju.
Podczas drugiej edycji konferencji Music Export można było porozmawiać o sytuacji na polskim rynku muzycznym i roli wytwórni w eksporcie muzyki. Choć krajowe głosy były raczej sceptyczne, to goście z belgijskiej CNR Records zapewniali, że w Polsce wcale nie jest tak źle, jak nam się wydaje i sytuacja naszych artystów na rynku międzynarodowym jest podobna do tych z innych krajów europejskich. Za wzór powinniśmy postawić sobie Francję lub Szwecję i koncentrować się na działaniach długofalowych, które siłą rzeczy nie przyniosą natychmiastowych skutków. Konkretne przykłady rozwiązań podawali menadżerowie i artyści, którzy mają za granicą pewne sukcesy. Uczestnikami debat byli między innymi Margaret, Dagadana, Deas oraz menadżerowie Brodki i Catz’n’Dogz. Ważnym punktem spotkania była prezentacja targów muzycznych i festiwali showcase’owych, które są świetną przestrzenią do prezentacji twórczości, ale też zawierania międzynarodowych znajomości. Przedstawiciele rozgłośni radiowych dyskutowali o roli rozgłośni w promocji talentów, a reprezentanci muzycznych organizacji radzili, skąd i w jaki sposób można uzyskać wsparcie.
Konferencja Music Export to nie tylko dyskusje panelowe. Zainteresowani mogli wziąć udział w indywidualnych konsultacjach z ekspertami Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, warsztatach z efektywnego wykorzystania obecności na targach muzycznych i seminariach translatorskich.
Ważnym punktem obrad były prezentacje dwóch krajów azjatyckich. Japonia to obecnie drugi największy rynek muzyczny na świecie, a Chiny – najszybciej rozwijający się.
Partnerem konferencji był festiwal Warsaw Music Week, w ramach którego odbyły się koncerty showcase’owe artystów polskich i zagranicznych oraz warsztaty dla przedstawicieli polskiej branży muzycznej.
Konferencja Music Export odbyła się w dniach 5-6 października. Organizatorami spotkania branży muzycznej są Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Narodowe Centrum Kultury oraz Miasto Stołeczne Warszawa. Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z przedstawicielami Stowarzyszenia Autorów ZAiKS oraz wytwórni muzycznych Warner Music Poland i Kayax.
Zachęcamy również do zapoznania się z zapisem dźwiękowym wybranych paneli dyskusyjnych.
Warto także dodać, że jest coraz więcej przykładów na to, że muzycy potrafią wybić się na międzynarodowy bez pomocy (na samym początku) wytwórni płytowych. Wystarczy podać case polskiego hip hopu, który fenomenalnie odnalazł się na YouTube – po tym, jak został zmarginazilowany przez stacje radiowe. To jeden z tropów – myślę.
Niekoniecznie język angielski musi być czymś z rodzaju must-have. Francuskim hip hopem czy południowoamerykańskim rapem interesują się ludzie na całym świecie – właśnie z uwagi na egzotyczność brzmienia.
Ostatnio o polskim hip hopie ciepło wypowiadali się znani australijscy vlogerzy z ekipy Jet Crew. Polskiemu rapowi poświęcili aż dwa odcinki:
https://www.youtube.com/watch?v=tzLLmPniaAc
https://www.youtube.com/watch?v=gI71XzngZLg