Sierpień jest w Warszawie gęsty i upalny. Jeśli zdecydujemy się na wyprawę ulicami stolicy razem z Pawłem Sołtysem, możemy go poczuć jeszcze inaczej. W swojej najnowszej książce pt. „Sierpień” autor z nowej perspektywy pokazuje miejsca z pozoru doskonale znane. Pojawiają się w nich skrywane w najgłębszych zakamarkach pamięci postacie, osoby i duchy.
Paweł Sołtys jest pisarzem, wokalistą, autorem tekstów piosenek i kompozytorem, znanym również jako Pablopavo. „Sierpień” to jego trzecia książka, po nagradzanych „Mikrotykach” i „Nieradości”.
Razem z narratorem bierzemy udział w niekończących się wędrówkach po lepkiej od upału i burz Warszawie. Przechadzamy się śladami jego rodziny, stołecznych bohaterów czy wielkich artystów. Pełne melancholii wyprawy są walką o pamięć, a także jej tkaniem. Chodzi o to, by jak najdłużej przechowywać wspomnienia nieistniejących już miejsc i nieobecnych ludzi.
Bohater „Sierpnia” w wędrówkach po mieście szuka wytchnienia od opowiadanej między wierszami trudnej codzienności. Łatwiej myśleć mu o dawno zmarłych krewnych niż o stratach, które przeżył w ostatnich latach. Nic nie jest jednak powiedziane wprost, a odtworzenie historii narratora zależy od spostrzegawczości i czujności czytelników.
O ulubionym miesiącu w roku, sposobach na odtworzenie atmosfery sierpnia i myślach towarzyszących pisaniu, w Audycjach Kulturalnych opowiedział autor książki „Sierpień” Paweł Sołtys.
Fot. Zofia Dimitrijevic, dzięki uprzejmości Wydawnictwa Czarne.