Książka napisana przez dr Łukasza Reczulskiego opowiada o powstawaniu polskiego fandomu mangi i anime. Autor opisuje początki tego zjawiska w Polsce, procesy jakim ulega, a także ewolucję fanów tych gatunków. Całość pozwala zrozumieć ponad 300 wywiadów z osobami, które miały duży wpływ na funkcjonowanie fandomu.
Transkrypcja podcastu do pobrania pod tekstem poniżej.
Pojawienie się mangi i anime w Polsce w dużej mierze kształtowała sytuacja geopolityczna: przez dekady po wojnie dostęp do japońskiej popkultury był utrudniony, a nawet jeśli się pojawiała, to informacja o tym skąd pochodzi, nie była wydobywana na światło dzienne. Przykładem mogą być takie animacje jak „Pszczółka Maja”, „Załoga G” czy „Muminki”.
Początek polskiego fandomu datowany jest na lata 70. ubiegłego wieku. Jego formowanie nie było jednak proste: fani mieli mocno utrudniony dostęp do interesujących ich treści. Do momentu wprowadzenia pierwszej animacji na polski rynek, musieli oni liczyć na osoby wyjeżdżające z kraju, które przywoziły kasety i komiksy. Ponadto japońska kultura, zupełnie odmienna od polskiej i europejskiej, budziła w społeczeństwie duży niepokój. Te procesy pozwala zrozumieć m.in. 50 wywiadów, które autor książki „Narodziny i rozkwit Polskiej Rzeczypospolitej Mangowej” przeprowadził z osobami budującymi i tworzącymi fandom.
Dzięki temu w książce pojawiają się bardzo osobiste wspomnienia oraz liczne, mniej znane ciekawostki.
Książka przybliża specyficzne cechy fandomu, a według autora jedną z nich jest przemijalna przynależność. W pewnym momencie fani rezygnują z aktywnego udziału w społeczności i obserwowania rynku. Właśnie dlatego książka kończy się na początku pierwszej dekady XXI w., kiedy ojcowie założyciele fandomu, przestają w niego ingerować.
O swojej pasji, pracy naukowej oraz książce „Narodziny i rozkwit Polskiej Rzeczypospolitej Mangowej” w Audycjach Kulturalnych opowiedział dr Łukasz Reczulski.