Bohaterką cyklu „Mistrzowie mówią” jest Urszula Dudziak. Z artystką spotykamy się w roku kilku jej jubileuszy: pierwszego występu na scenie Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu, okrągłej rocznicy wyjazdu do Nowego Jorku, w którym mieszkała i koncertowała trzydzieści lat i wreszcie 80. urodzin, które przypadają 22 października.
Z artystką ruszamy w sentymentalną podróż, w której opowiada o pierwszych jazzowych zachwytach czternastolatki oraz o ogromnej nieśmiałości i braku wiary we własny talent. Wokalistka opowiada również o pierwszych koncertach, odkrywaniu i pokonywaniu swoich ograniczeń w Stanach Zjednoczonych, wielkich sukcesach i chwilach zwątpienia w życiową drogę.
Urszula Dudziak nagrała kilkadziesiąt płyt – albumów studyjnych, live oraz jako wokalistka wielu prestiżowych składów jazzowych. W jej wspomnieniach pojawiają się postaci, które odcisnęły niezwykły ślad na jej muzycznym życiorysie, jak Michał Urbaniak, Adam Makowicz czy Krzysztof Komeda, do którego zespołu została zaproszona już w 1958 roku, a o którym dziś wypowiada się z wielką czułością.
Artystka przenosi nas również w świat wielkich muzyków amerykańskiego jazzu takich jak Herbie Hancock, Jaco Pastorius, Ornette Coleman czy Bobby McFerrin, którego dla Polski odkryła na Festiwalu Jazz Jamboree w 1985 roku.
Czy jeszcze lubi Papayę, którą śpiewa niemal pięćdziesiąt lat?
„Ja wierzę w cuda. Mnie spotykają cuda na każdym kroku” – mówi Audycjom Kulturalnym jedna z najważniejszych polskich wokalistek.
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.
Fot. archiwum artystki