Fryderyk Chopin bez wątpienia pozostaje symbolem polskości. Geniusz artysty i jego ciągła obecność w kulturze są zauważalne na wielu płaszczyznach. Współcześnie w coraz większym stopniu można zaobserwować przenikanie się klasycznego i popkulturowego wizerunku kompozytora. Dlaczego tak się dzieje?
Transkrypcja podcastu do pobrania pod tekstem poniżej.
Sygnowanie nazwiskiem Fryderyka Chopina wielu produktów oraz pojawianie się jego muzyki poza salami koncertowymi – od reklam po transport publiczny – jest dziś powszechną praktyką. Inspiracja twórczością artysty jest również widoczna w muzyce popularnej. Powoli przestaje dziwić fakt, że wyrafinowana twórczość, którą zwykliśmy intuicyjnie łączyć z prestiżowymi salami koncertowymi, znalazła swoje miejsce w kulturze dystrybuowanej na masową skalę.
Rozpoznawalność dzieł Chopina przez ostatnie sto lat osiągnęła skalę światową. Twórczość artysty solidnie zakorzeniła się też w kulturze popularnej. Świadczy o tym nazewnictwo wielu produktów, miejsc, wydarzeń czy nagród. Weźmy pierwszy przykład z brzegu: wydana przez Narodowe Centrum Kultury płyta Anawa 2020 znalazła się wśród albumów nominowanych do Nagrody Muzycznej Fryderyk 2021.
Dziś w Audycjach Kulturalnych gościmy Aleksandrę Grudę z Narodowego Instytutu Fryderyka Chopina, która opowie o obecności kompozytora i jego muzyki w rozmaitych obszarach naszej codzienności.
W audycji wykorzystaliśmy fragment Nokturnu Es-dur op. 9 nr 2 Fryderyka Chopina w wykonaniu Tomasza Rittera.
Obraz ze zbiorów Narodowego Instytutu Fryderyka Chopina.
Chopin w popkulturze – transkrypcja podcastu