Na plenerowej wystawie Domu Spotkań z Historią zobaczymy Warszawę w przededniu odzyskania niepodległości. Przyjrzymy się jej z lotu ptaka i sprawdzimy, jak widzieli ją niemieccy lotnicy wojskowi.
Transkrypcja podcastu do pobrania pod tekstem poniżej.
Tam, gdzie teraz znajdują się Żoliborz, Mokotów, Praga i Ursynów, przed pierwszą wojną światową rozciągały się pola. Carska Warszawa zamknięta była w granicach dzisiejszego Śródmieścia. Jak wyglądała, możemy się przekonać, odwiedzając plenerową wystawę Domu Spotkań z Historią – „Miasto z góry”. Składają się na nią zdjęcia z kolekcji Roberta Marcinkowskiego. „Pokazujemy miasto głównie na podstawie niemieckich zdjęć lotniczych. Są to zdjęcia rozpoznawczo-zwiadowcze. Pokazujemy miasto takim, jakim wtedy było. Są też zdjęcia z niższego pułapu, są zdjęcia dwa, trzy lata późniejsze. Są również zdjęcia o kilka lat starsze. Ale wszystko jest tak czasowo pomyślane, żeby była to pierwsza wojna światowa” – mówi kurator wystawy.
Niemieccy lotnicy fotografowali przede wszystkim obiekty o znaczeniu strategicznym – mosty, linie kolejowe, elektrownie i forty. „Te forty obecnie znajdują się na terenie miasta, natomiast wówczas były poza miastem. Opasywały miasto, były ułożone w jakimś tam porządku kilku stref. Stały na terenie, na którym nie wolno było budować nic murowanego. A jeśli już, ti jakieś prowizoryczne budowle, drewniane i parterowe najchętniej. Nie mogły rosnąć tam duże drzewa, wycinano krzaki raz na jakiś czas. (…) To był system, Warszawa była twierdzą – opowiada Robert Marcinkowski. Forty miały wpływ na militarny charakter ówczesnej Warszawy, ale też na wygląd rozrastającego się miasta. Wymuszały rozbudowywanie się do wewnątrz, a efektem zagęszczania zabudowy były niespotykane w innych europejskich miastach niebotyki, czyli siedmio- i ośmiopiętrowe kamienice.
Opowieść o Warszawie na wystawie „Miasto z góry” dopełniają pocztówki z tamtego okresu, na których utrwalono obraz wielu nieistniejących już budynków, takich jak pałac w Ogrodzie Saskim i Rotundę przy ulicy Karowej. Wystawę będzie można oglądać na skwerze im. Jana Twardowskiego przy Krakowskim Przedmieściu do 30. lipca.
O samej ekspozycji, ale też o Warszawie z lat I wojny światowej opowiada w Audycjach Kulturalnych Robert Marcinkowski. Zachęcamy do słuchania.
Miasto z góry w DSH – transkrypcja podcastu