O kryjówkach, które miały uratować warszawskie kolekcje sztuki. Losy kolekcji Władysława Michalskiego i Andrzeja Rotwanda.
Kolekcje ’44 to podcast, który zabiera słuchaczy w okres Powstania Warszawskiego, odkrywając losy prywatnych kolekcji sztuki zrabowanych i zniszczonych przez niemieckich okupantów. W sześciu odcinkach poznamy historie kolekcjonerów i tragiczne okoliczności, które doprowadziły do utraty bezcennych zbiorów. O dramatycznych wydarzeniach oraz ludziach, którzy walczyli o przetrwanie kolekcji, opowie dr Mariusz Klarecki – historyk sztuki i specjalista w zakresie polskich strat wojennych.
W pierwszym odcinku cyklu usłyszymy o losach kolekcji dwóch przyjaciół: Władysława Michalskiego i Andrzeja Rotwanda. Obaj ukryli swoje zbiory w specjalnie przygotowanych skrytkach.
Władysław Michalski, inżynier budownictwa, chcąc uchronić swoje zbiory porcelany artystycznej, a także militariów przed grabieżą lub zniszczeniem, zdecydował się na wykopanie schowka pod domem przy ul. Górnośląskiej 39. W 1941 r. Chcąc przejąć willę na potrzeby armii, Niemcy przeprowadzili inspekcję domu. Oficer niemiecki podczas wizytacji mieszkania Michalskiego rozpoznał w nim kolegę z okresu studiów w Lipsku. Rodzinie kolekcjonera umożliwiono przeprowadzkę do dużego mieszkania nieopodal pl. Napoleona. Michalski przewiózł tam całe wyposażenie, w tym także zawartość skrytki ukrytej pod domem. Podczas powstania warszawskiego, 24 sierpnia, jeden z pocisków wystrzelonych z tzw. krowy uderzył w miejsce, gdzie mieszkańcy kamienicy, a wśród nich kolekcjoner z rodziną, schronili się przed bombardowaniem. Śmierć na miejscu poniósł m.in. Władysław Michalski. Dwa dni później kolejny pocisk całkowicie zburzył kamienicę, w której znajdowało się mieszkanie kolekcjonera. W ten sposób przepadł cały jego zbiór. Po wojnie syn Michalskiego pozbierał z gruzów zniszczone resztki kolekcji.
Andrzej Rotwand, miłośnik i kolekcjoner malarstwa polskiego podpatrzył u Władysława Michalskiego pomysłowy schowek. Bankowiec poprosił kolegę architekta o zbudowanie podobnego schowka pod swoją willą przy ul. Chocimskiej 8/10. Na ścianach domu Rotwand pozostawił część obrazów, cenniejsze przekazując w depozyt do Muzeum Narodowego. Kolekcja malarstwa polskiego była uznawana za jeden z najwybitniejszych prywatnych zbiorów w Polsce. W całości zaginęła w okresie powstania warszawskiego. Schowek pod domem, niezdemaskowany przez Niemców oraz szabrowników, ocalał. Andrzej Rotwand przeżył wojnę, ukrywając się przed prześladowaniami ludności żydowskiej. Kryjówkę oraz opiekę zapewniła mu żona, Maria Rotwand.
Kolejny odcinek cyklu „Kolekcje ’44” ukaże się za tydzień, 8 sierpnia o godz. 10.00.
Mariusz Klarecki, PhD, historyk sztuki. Od wielu lat specjalizujący się w badaniu polskich strat wojennych. W 2004 roku był współautorem raportu i publikacji „Raport o stratach Warszawy i jej mieszkańców w latach 1939–1945” oraz późniejszej publikacji „Straty Warszawy 1939 – 1945. Raport”. Autor książki „Zrabowana Warszawa” wydanej przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Pracownik Zamku Królewskiego w Warszawie, kurator Pałacu Pod Blachą.