Polski pop wokalistkami stoi. Rap jest z kolei zdominowany przez facetów. Raperkom brakuje konsekwencji w działaniu, wypisania się z napisanych męską ręką ról. A może raczej brakowało?
Feminizująca, ciałopozytywna, ale też po prostu dobra w swoim fachu Ryfa Ri tanecznym krokiem wchodzi w 2021 r. na grunt przygotowany m.in. przez Strajk Kobiet. Tak jak trapowa podziałka rytmiczna, autotune i jęk gitary Panamy nie są w stanie ująć choćby grama ze stuprocentowej hiphopowości utworu „GRO$$-POL”, tak wulgarność czy naturalistyczne podejście do własnej fizyczności nie zabiera Ryfie nic z kobiecej wrażliwości. Nie ma się co dziwić, że raperka wraz z Wdową i Reną powołała do życia skład WRR, by głos dziewczyn rozbrzmiał na scenie szerzej i dobitniej, być może najgłośniej i najbardziej prowokująco dotychczas. Wreszcie.
O utworze w cyklu „Piosenka prawdę ci powie” opowiada Marcin „Flint” Węcławek.