Najnowsza propozycja Muzeum Miasta Gdyni to innowacyjna wystawa historyczno–sensoryczna. Jest hołdem i listem miłosnym do gdyńskiego letniska funkcjonującego na przestrzeni pierwszego trzydziestolecia XX w., a także unikatową przestrzenią muzealną w pełni przyjazną rodzinom i otwartą na potrzeby najmłodszych odbiorczyń i odbiorców.
Tytuł wystawy nawiązuje do pytania, które zadają sobie chyba wszyscy wczasowicze wypoczywający nad polskim morzem. Rozważania dotyczące pogody stały się zaklęciem kuracjuszy, letników i turystów, przekazywanym z pokolenia na pokolenia w każde lato. Uspokajające „W Gdyni nie pada” obiecuje wypoczynek, dobrą zabawę i plażowe przyjemności.
Twórcy wystawy zapraszają gości w podróż do czasów, kiedy na gdyńskich plażach dominowały pantalony i stylowe kapelusze, a Orłowo przyciągało tłumy przyjezdnych, spragnionych wypoczynku nad morzem. Na wystawie znalazły się letnie stroje z epoki, plakaty, a nawet oryginalny list, który oburzony mieszkaniec Gdyni napisał do władz miasta w związku z… roznegliżowanymi turystami.
„W Gdyni nie pada” to także wystawa, która pozwala zwiedzającym biegać, dotykać, zjeżdżać po klifie, zanurzać się w głębi, hałasować, tworzyć własne dzieła sztuki, a nawet – podrzucać pluszowe flądry i kamienie. Wielozmysłowe doznania dostępne są nie tylko dla dzieci, ale także dla dorosłych, niezależnie od wieku.
Wystawa „W Gdyni nie pada” w Muzeum Miasta Gdyni będzie otwarta do końca lutego 2025 r.
W Audycjach Kulturalnych opowiedziała o niej kuratorka, Gosia Bujak.
Zdjęcia dzięki uprzejmości Muzeum Miasta Gdyni.
Fot. Plaża w Gdyni po 1926 r.