Projektant, grafik, plakacista, fotograf. Wojciech Zamecznik tworzył w wielu dziedzinach. Wystawa w warszawskiej Fundacji Archeologia Fotografii przypomina, w jaki sposób myślał o budowaniu wystaw.
Transkrypcja podcastu do pobrania pod tekstem poniżej.
Ekspozycja „Pole widzenia” prezentuje projekty, makiety i szkice z archiwum Wojciecha Zamecznika wybrane przez Małgorzatę Kuciewicz i Simone De Iacobis z Grupy Centrala. – W tych projektach widzimy, że on i jego zespół myśleli o relacji widzów do siebie samych. Bardzo często ta architektura wystaw bardziej kadrowała samych widzów, niż stanowiła oprawę tym rzeczom. A druga bardzo charakterystyczna cecha to jest właśnie to miksowanie, że on używał w przestrzeni fotografii w skali architektonicznej, czyli tworzył takie duże na całe ściany kompozycje, w których były i kolaże zdjęć i malowidła, murale. Bardzo często wychodził w przestrzeń z grafiką – mówi Małgorzata Kuciewicz. Grupa projektowa Centrala zajmuje się interdyscyplinarnymi działaniami związanymi z architekturą. W swoich projektach odwołują się do polskiej powojennej myśli architektonicznej. Na potrzeby ekspozycji „Pole widzenia” powtórzyli rozwiązania, które Zamecznik zastosował w 1952 roku, projektując wystawę „Wiek Oświecenia w Polsce”.
Fundacja Archeologia Fotografii od kilku lat zaprasza twórców z różnych dziedzin do realizacji działań artystycznych w oparciu o zbiory archiwalne. Projekt „Żywe Archiwa” pokazuje materiały historyczne w nowym kontekście. – To jest też taka metoda na to, żeby archiwa, w których są bardzo różne prace, czasem bardzo znane i już opatrzone, a czasem zupełnie odkryte po raz pierwszy, nabrały nowego znaczenia. To znaczy, żeby ten kontekst zaczął być bardziej współczesny – tłumaczy prezeska FAF, Karolina Puchała Rojek. – Mogliśmy prześledzić po pierwsze tę jego [Wojciecha Zamecznika – red.] drogę projektową, drogę twórczą, jak się modyfikowały te projekty. A po drugie mogliśmy w naszej wyobraźni też odtworzyć te przestrzenie, na przykład w kolorze. To bardzo często jest mylące, jak się obserwuje historyczne zdjęcia, że one zazwyczaj są czarno-białe. Tutaj w tym archiwum Zamecznika mieliśmy tę przyjemność, że mogliśmy zestawiać ze sobą właśnie materiały barwne i dokumentację czarno-białą – dodaje Kuciewicz.
Wystawę „Pole widzenia” można oglądać w Fundacji Archeologia Fotografii do 27. maja. A my zapraszamy do wysłuchania naszej rozmowy na jej temat.
Wojciech Zamecznik okiem Grupy Centrala – transkrypcja podcastu
Zdjęcie pochodzi z dokumentacji wystawy. Autor zdjęcia: A. Hornik