Przedwojenne pocztówki będą do maja przypominać spacerującym po wiślanych bulwarach, jak sto lat temu wyglądały tereny nadrzeczne w Warszawie. Na wystawie „Wisła zaklęta w pocztówkach” można zobaczyć wielkoformatowe wydruki pocztówek z kolekcji członków Stowarzyszenia Filokartystów „Varsaviana”.
Transkrypcja podcastu do pobrania pod tekstem poniżej.
Wystawę tworzy sześć powiększonych pocztówek. Można na nich zobaczyć pracujących flisaków albo rozładunek towarów z bocznicy kolejowej. To zupełnie nieznane dziś oblicze Wisły, której brzegi służą dziś w Warszawie głównie rekreacji i odpoczynkowi. To właśnie odkrywanie świata, którego już nie ma, najbardziej fascynuje filokartystów.
Wisłę z innej perspektywy można odkryć poznając zdjęcia Feliksa Zwierzchowskiego.
Stowarzyszenie Filokartystów „Varsaviana” próbuje pieczołowicie odtworzyć wizerunek przedwojennej stolicy na podstawie gromadzonych przez lata pocztówek. Pasjonaci budują swoje kolekcje według wybranego klucza: dla jednych jest to firma wydawnicza, dla innych konkretne widoki. Niektórych egzemplarzy szukają nawet po kilka lat. Pocztówki sprowadzają z najodleglejszych zakątków świata, nawet z Australii.
Karty pocztowe tworzyły także wakacyjną wystawę w Muzeum Sportu i Turystyki w Warszawie.
Pocztówki pozwalają odkryć przeszłość, nie tylko za sprawą znajdujących się na nich grafik, zdjęć czy ilustracji, ale także znaczków pocztowych, stempli oraz treści wypisanych pozdrowień.
Wystawę „Wisła zaklęta w pocztówkach” można oglądać do maja 2023 r. Została stworzona dzięki współpracy Dzielnicy Wisła, Mazowieckiej Okręgowej Izby Architektów oraz Stowarzyszenia Filokartystów „Varsaviana”.
O wystawie opowiedział jeden z jej twórców, Piotr Glegoła (wiceprzewodniczący Mazowieckiej Okręgowej Izby Architektów oraz członek Stowarzyszenia Filokartystów Varsaviana).
Zdjęcia: Jan Piotrowski
Filokartyści, czyli tropiciele przeszłości – transkrypcja podcastu